Samochód to niewielki, ale jakże niezwykły. Zachwyca możliwościami technicznymi oraz oryginalnym wyglądem – w końcu pochodzi w Włoch, ojczyzny dobrego stylu. Auto stworzone zostało do jazdy niebanalnej, skupionej na sobie, niezobowiązującej. Takiej, która przynosi wyłącznie satysfakcję.
To co znane w nowej odsłonie
Abarth wybrał sobie znakomitą podstawę do stworzenia samochodu, który z jednej strony zachwyca wyglądem, a z drugiej kusi możliwościami, jakie czekają w kwestii techniki jazdy. Twórcy modelu sięgnęli po to, co kierowcy już dobrze znają i lubią – kultową „pięćsetkę”. To właśnie na tym modelu oparto wersję Abarth Pista, podrasowanej pod kątem technicznym. Nie jest wszak tajemnicą, że najważniejsze, na czym zależy włoskiemu skorpionowi, to prędkość, frajda i brak jakichkolwiek ograniczeń.
Nazwa, która zobowiązuje
Pista oznacza „tor wyścigowy” i już to powinno nam dać do myślenia. Na co stać samochód i w czym okazuje się lepszy od swoich konkurentów? Niech nikogo nie zmyli niewielki, chowający się pod maską Abartha silnik. Czterocylindrowa jednostka 1.4 T-Jet zapewnia moc 160 KM oraz 3000 obr./min. Tylko tyle i aż tyle, aby osiągnąć prędkość 218 km/h i cieszyć się tym, co czeka przed nami. Setka w zaledwie 7,3 sekundy to gwarancja jeszcze większej frajdy bez względu na to, czy wybieramy się do pracy czy na przejażdżkę za miasto.
Model zaopatrzony został w jeszcze jedno udogodnienie. Układ wydechowy Abarth Record Monza to nie tylko osobliwy dźwięk przywodzący na myśl największe tory wyścigowe świata. To także, a może przede wszystkim, płynny przepływ gazów spalinowych, a zarazem niższe ciśnienie i większa moc podczas zmiany momentu obrotowego. To wszystko w połączeniu z tylnym zawieszeniem Koni, które zwiększa przyczepność, gwarantuje stabilność, a tym samym sprawia, że prowadzenie samochodu jest i łatwe, i przyjemne. Abarth Pista znakomicie dostosował się do wymagań kierowców nastawionych na jazdę pełną wrażeń – takich, o których wielu z nas skrycie tęskni.